Śląski wrzesień 1939 - Kopalnia MICHAŁ

Nocy z 31 sierpnia na 1 września 1939 roku - ostatnia noc pokoju. Nim jeszcze do walki przeciwko Polsce ruszyły oddziały Wehrmachtu, granicę polsko -niemiecką na Górnym Śląsku w wielu miejsach zaczeły przenikać niemieckie grupy dywersyjne - Freikorps Ebbinghaus. Korzystając z zaskoczenia, zaatakowały one znajdujące się tu zakłady przemysłowe, posterunki Straży Granicznej.
Dywersanci, którzy skierowali się do Michałkowic, uzbrojeni byli w nowoczesną broń produkcji czeskiej, karabiny maszynowe, granaty oraz szturmowe pałki sprężynowe - Totschlägery. Uzupełnienie wyposażenia stanowiły przemycone wcześniej i ukryte na terenie kopalni „Michał” skrzynie z amunicją. Grupę prowadził dowódca bytomsjiego SA Willy Pisarski jeden z pierwszych na Górnym Śląsku członków NSDAP oraz organizator i pózniejszy dowódca SA w Bytomiu.

Dowódca polskiej samobrony w Michałkowicach, Walenty Fojkis.

Stanisław Rzepus, dowódca grupu szturmowej samoobrony powstańczej która zdobyła magazyn na terenie kopalni - ostatni punkt oporu Freikorpsu.

Podharcmistrz ZHP, Paweł Wróbel dowódca plutonu starszoharcerskiego wychodzącego w skład samoobrony polskiej w Michałkowicach. Uczestnik walk na kopalni.

Ppor. WP Władysław Stempurski, dowódca plut. 8 komp. w III Baonu 75 Pułku Piechoty. Zginą w walce na terenie kopalni.

U 311 napisz szczegolowo o calej akcji i ilu poleglo atakujacych
pzdr !

SA-Sturmhauptfuhrer, Willy Pisarski( X ) dowódca Freikorpsu. Zginą w magazynie od rykoszetu zdobytem przez grupę szturmową Stanisława Rzepusa.
Zdjęcie wykonane w dniu 31 sierpnia 1939r. prawdopodobbnie na pozycji wyjsciowej na granicy polsko - niemieckiej w Bytomiu - Rozbarku.

Poniedziałek 4 wrzesnia 1939r. ok. godz. 10 ul. Kościelna.
Do Michałkowic wkroczyły oddziały Grenschutzu, Policji i Freikorpsu.

Walki na kopalni MICHAł zakończyły się między godz 13,30 a 14,00 w dniu 1 wrzesnia 1939r. U boku oddziału samoobrony powstanńczyj w walce uczestniczyli funkcjonariusze Policja Woj. Śląskiego z Komendy rezerwy policji w Katowicach oraz III Baon 75 Pułku Piechoty. W czasie walk po stronie polskiej poległo 19 osób a rany odniosło ok. 60.
Przekonany jestem że Śląskie GRH wystawi wartę honorowa przy pomniku w Michałkowicach lub przynajniej złożą wieniec ku pamięci walecznych obronców Górnego Ślaska.

Do tego radiostacja w Gliwicach, Ostrzelanie polskiej placowki celnej w Stodolach k Rybnika...

Witam
tygodnik Trybuna Górnicza 31.08.2006:
http://img366.imageshack.us/my.php?image=artykuvm1.jpg
Pozdrawiam art

U311:

Ja niestety nie podzielam Twojego przekonania. Śląskie GRH ostatnio dość wybiórczo traktują miejsca, gdzie się pojawiają.
Michałkowice są zdaje się zbyt mało spektakularne :/ Podobnie zresztą jak Cieszyn itp...a szkoda bo śląskie grh zawsze ze wzajemnością wspierało Podhalańczyków z Cieszyna.

Pozdrawiam
d007

To co powyżej napisałem jest moim prywatnym zdaniem.

A tytułem sprostowania:

Śląskie GRH uczestniczą w wielu patriotycznych imprezach odbywających się na Śląsku we wrześniu:

-1 września o godz.12 w Będzinie przy byłych koszarach 11 pp i 23 pal z okazji 67 rocznicy wybuchu II Wojny światowej, przy syrenach alarmowych odbyły się uroczystości ku czci żołnierzy tych pułków poległych za ojczyznę z udziałem tamtejszych władz i organizacji kombatanckich,

-2 września w Piekarach śląskich –Kamieniu z okazji otwarcia nowego schronu bojowego –muzeum stowarzyszenia Pro Fortalicium.

-2 września w Chorzowie przy schronie bojowym nr5 z okazji uroczystości wybuchu II wojny światowej z udziałem władz miasta Chorzów.

-4 września w Wyrach wraz z członkiem SRH PSZ w uroczystościach, już po raz 3, z zaproszenia władz gminnych i kół kombatanckich,

Niekiedy nie starcza ludzi, aby wszystkie odwiedzić. Ja osobiście mam zastrzeżenia nie tyle do członków grupy a co do jej szefostwa, które kieruję się niezrozumiałym dla mnie kluczem wyboru miejsc, gdzie grupa się pojawia. I nie chodzi mi o te miejsca, gdzie była ale o te gdzie nie była mimo możliwości. Dlatego nieobecność grupy na cieszyńskim pikniku była zarówno dla mnie jak i organizatora wielkim zaskoczeniem. Tymbardziej, że niedawno jeszcze obie grupy łączyła szczera, wzajemna pomoc.

Czy w Michałkowicach zabrało GRH ? Pewnie tak. Miejmy jednak nadzieje, że grupa będzie w przyszłości na tyle liczna, że także pojawi się jej cześć w Michałkowicach.

Pozdrawiam
d007

Kolego U311 mozna Cie prosic o odzew na meilu ?

Leszekbensz@o2.pl
Ja niestety Twojego nie widze wiec z mojej strony to jest niemozliwe :)

pzdr