wysypisko

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=14745741

autor podaje ze w tym bajorku wyciagnal mase czesci do broni, ja jednak zadnej sie nie moge dopatrzyc, czy widzicie jakas czesc broni, no poza tym manlicherem (chyba manlicherem :)))

No, jest tam trochę luf z komorami bez celowników , okuć i muszek. Tylko, o co chodzi sprzedającemu, to nie rozumiem.
Pozdrawiam

sprzedaje namiary na miejsce , niestety 1000 klientom

gdzie sa niby te lufy bo nie widze dotyej pory, jezeli chodzi o pierwsze zdjecie, to popatrz na drugie, jest pod katem i widac ze to nie lufa

Ja wypatrzyłem jeden bagnet mauserowskiego typu (po lewej od góry) i pochwę (przy akumulatorach). Natomiast te pilniki sa podobne do bagnetów od MAS-a 36. Ale tyle w jednym miejscu to zbyt piękne by było prawdziwe. Pewnie trafił na zrzutowisko z rozwalonego warsztatu mechanicznego.

Też sądzę,że trafił na zrzutowisko gratów jakiejś jednostki warsztatowej. Wydaje mi się ,że te rzeczy agnetopodobne" to jakieś pilniki i inne tego rodzaju gadżety. Czasem mozna trafic na takie miejsce. Kumpel wykopał 2 skrzynki niemieckie z narzędziami i nie musiał sobie juz kupować nowych kombinerek i śrubokrętów :)
pozdro!

Dzisiaj razem z Pastem szukaliśmy tego miejsca. Po kilku godzinach w słońcu trafiliśmy. To co gościu opisał w swojej ofercie, to w zasadzie prawda. Są tam same pozostałości po sprzęcie niemieckim, a dokładnie części i gotowe elementy z działek przeciwlotniczych. Jest tam również sporo skrzynek po amunicji do MG. Ale!!!!!!!!!, wszystko w agonalnym stanie. Wszystko widać na zdjęciach.
A teraz trochę historii tego znaleziska. Na środku Odry była zatopiona duża barka transportowa z własnym napędem. Posiadała cztery przedziały,w każdym przedziale inny sprzęt. Puszki po maskach p.gaz, skrzynki do MG., lufy i większe części ( np.sprężyny do oporopowrotników ) do działek p.lot., skrzynki z drobniejszymi częściami do tych działek. W 1948 roku została przyciągnięta do brzegu i pocięta na złom. To co pozostało, to resztki z opróżnionych luków. Są to rzeczy, które nie zostały zabrane na złom. Co ciekawe, zabrano wszystkie puszki p.gaz. Jak wspomniałem puszki p.gaz., i skrzynki do MG były puste, wydaje się więc, że płynęło to z jakiejś fabryki, lub magazynu.
Pozdrawiam.

1.

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8. Resztki małej skrzynki i jej zawartość.

9.

pozostałości tej barki utkwiły głeboko w mule miałem przyjemność spędzic sporo czasu przy przekopywaniu dna tego zakola i naprawde opłacało się nie patrząc oczywiście na wartość materjalną tych przedmiotów. Pozdrawiam