Skocz do zawartości

Ostatni powstaniec nie żyje!


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

W środę zmarł ostatni powstaniec wielkopolski por. Jan Rzepa z Wronek. Miał 105 lat. Walczył w I i II Wojnie Światowej, w Powstaniu Wielkopolskim służył w kompani karabinów maszynowych, bił się też w wojnie Polsko-Bolszewickiej. Jeszcze 27 grudnia przyjmował gości i pozował do zdjęć w czapce powstańczej i z szablą. Z nim kończy się pewna epoka. Wielu powstańców warszawskich mówiło, że poznało powstańców styczniowych, ale ci co ich poznali już nie żyją. Podobnie z powstańcami wielkopolskimi. Nie ma ich już wśród żywych.... Jestem smutny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salve,

Potwierdzam odchodzi pewna epoka.
Rozmawialem ostatnio z bylym zolnierzem AK. Nie jakims tam oficerem ale zwyklym szeregowym... Powiedzialem mu, ze straszne mu zazdroszcze, ze mial okazje byc w AK, walczyc za ojczyzne i takie tam. Wtedy on mi odpowiedzial, ze jak byl mlody przed 1939 roku to on i jego rowiesnicy zazdroscili wtedy powstancom styczniowym, wielkopolskim, tym co bronili Polski przed bolszewikami... a teraz ja jemu zazdroszcze tego co on kiedys innym. Widac takie juz dzieje i czasy.
My pewnie za jakis czas (nie wiem za jaki ale bedzie taki czas!) bedziemy wspominac tych co byli internowani - jako ostani wojownicy o wolnosc Polski. Poki co powinnismy zbierac jak najwiecej wspiomnien z II w.s. i z czasow stalinowskich a nawet do 1990 aby miec co pokazac wnukom i prawnukom.
Pozdrawiam

Gandalf de Grey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku koledzy z Poznania obchodzili we Wronkach uroczystość 105 urodzin Porucznika Rzepy. Ja niestety nie mogłem dojechać. Teraz strasznie tego żałuje.

Pozostaną tylko zdjęcia...
Razem z por. Rzepą odeszła pewna epoka. Nie możemy o niej zapomnieć.

Przepraszam za patos.
Łoś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącam swoje trzy grosze ....

Z jednej stony może i szkoda że ten Powstaniec żył tak długo... bo cóż On pomyślał widząc w telewizji Rywina, Wieczerzaka, Millera, Krzaklewskiego i całą te złodziejską hołotę ?

Cześć Jego Pamięci !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swieta racja Kocur! A pozatym to straszny obciach, ze jako OSTATNI powstaniec byl tylko porucznikiem.Sluzac w wojsku mialem honor rozwozic zaproszenia dla kombatantow,na uroczystosc mianowania na kolejne stopnie wojskowe. Panowie,zebyscie widzieli tych starszych ludzi z jaka duma i wzruszeniem odbierali te zaproszenia, a potem nominacje.Otwieral taki staruszek dzwi,a ja po oddaniu honoru pytalem czy mam przyjemnosc z Panem np.kpr.pchor.Kowalskim.Wiekszosc tych ludzi mlodniala w oczach!Niektorzy starali sie stanac jak ja, w postawie zasadniczej, a jeszcze inni w pospiechu poprawiali ubranie.
Mialem przyjemnosc kilkakrotnie gratulowac tym ludziom awansu i nigdy nie zapomne Ich radosci i dumy!
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie spytam - a czego zazdroscicie tym ludziom? Straconej mlodosci? Strachu? Tego, ze nie byli pewni jutra? Tego, ze nie mogli umowic sie z dziewczyna do kina, parku, kawiarni? Ze nie chodzili do szkoly?
To co tu w niektorych frgamentach zostalo wypowiedziane to sa bzdury jakies! Jak mozna zadroscic ludziom ich straconych najlepszych lat. W ten sposob buduje sie kolejne mity oparte na wspominkach i szabelce, a nie na mysleniu pozytywnym. ONI poswiecili swoja czesc zycia zeby wlasnie nie trzeba bylo im tego zazdroscic, zeby nikt z was nie musial strzelac do drugiego czlowieka.
Troche refleksji by sie przydalo....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolei nie rozumiem krecia i Benny Hilla.
W tamtych latach młodzi wstępując do AK i innych organizacji niepodległościowych chyba dobrze wiedzieli co ich czeka, że nie będą mogli cieszyć się w pełni młodością itp.
A teraz mają co wnukom opowiadać :-)
Ja też im zazdroszczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Siemienczuk!
W takim razie proponuje zaciagnac sie do Iraku. Wtedy i postrzelasz Pan sobie, i do Pana postrzelaja... A jesli Pan wrocisz to i opowiadac bedzie o czym....
Myslenie podobno nie boli ale jak widac nie kazdemu jest dane to odczuwac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, rozmawiałem z niejednym kombatantem. Większośc z nich mówiła że wojna to najlepsze lata życia! A czemu - bo żyli pełnią życia, gdyż nie wiedzieli czy będą mogli to robić po wojnie.

Cześć pamieci Ostatniego Powstańca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Ciszej nad tą trumną...

Odszedł ostatni świadek i uczestnik wydarzeń, dzięki którym żyję teraz w Polsce, a nie w Kraju Warty, czy prowincji poznańskiej.
Dzięki jego poświęceniu nie będę musiał mówić swojemu dziecku „Ojcze nasz” po niemiecku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salve,

Do P.T. Krecia i Beny Hilla.
No coz - niektorzy wybrali nieangazowanie sie w obrone ojczyzny - do tej pory zyja gdzies tam sobie. Umawiali sie z dziewczynami do kina i do lasu.... A w pupie mieli cos co sie nazywa ojczyzna...
W Iraku zaden polski zolnierz nie broni ojczyzny - tam jestesmy okupantami - tak jak za czasow Napoleona bilismy Hiszpanow.
Irak obecnie przypomina mi lata tuz podrugowojenne w Polsce. Pelno obcego wojska rozwalajacego miejscowych partyzantow.... ale nie o tym mialem pisac.
Skoro w/w uczestnicy forum nie zazdroszcza - no to ich wola. Ja zazdroszcze i mojemu prapradziadkowi powstancowi styczniowemu, jak i pradziadkowi walczacemu w armii rosyjskiej w I w.s oraz dziadkowi walki w 1939 r. Teraz w ych spokojnych" czasach mozna sobie isc postrzelac na strzelnice, pocampingowac etc bez zadnego strachu (chyba, ze przed Al kaida...)... ale to nie to samo. Jesli ktos z uczestnikow forum byl chociaz na jednej zadymie w czasie komuny na barykadzie przeciw milicji - ten moze mnie zrozumie - ze co innego ogladanie w TV lub granie w gierki a co innego aktywne dzialanie...
OK rozpedzilem sie i wsadzilem kij w mrowisko.
Czesc pamieci ostaniego powstanca!

Gandalf de Grey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A chociazby pod Sala Kongresowa, ostatni zjazd PZPR.Byles?
A co do zazdrosci...Ja np. wole teraz siedziec przed kompem i pic piwko,niz uganiac sie jak kiedys z zomowcami. Wcale nie tesknie do tamtych czasow.Mam nadzieje ze mnie zrozumiesz Gandalfie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salve,

Do P.T. Krecia - ano pewnie bladze....
Do P.T. Beny Hilla - nie tam nie bylem. Ale wtedy nie bylo kompow, tylko akademik na Zwirkach...
A teraz sam zabraniam moim siostrom sraluchom studenciarom lazenia na takie tam pokojowe manifestacji i tam mozna dostac po pupie za darmo... Tak samo jak i dziadkowie upominaja mlodych aby na wojenke nie szli...

Pzodrawiam

Gandalf de Grey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos mogl by podac troche wiecej informacji o udziale Pana Rzepy w pierszej wojnie swiatowej oraz jego pozniejszych losach? Np. w jakiej jednostce sluzyl w czasie pierwszej wojny i gdzie? Gdzie i w skladzie jakich jednostek walczyl w czasie powstania i podczas wojny z bolszewikami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 1917 roku został powołany do armii niemieckiej. Trafił do 12 pułku grenadierów we Frankfurcie nad Odrą. Walczył pod Verdun gdzie został ciężko ranny.

Podczas Powstania Wielkopolskiego walczył w szeregach utworzonej w marcu 1919 r – 3 kompanii karabinów maszynowych III batalionu 2 pułku strzelców wielkopolskich.

We wrześniu 1919 roku wraz ze swoją jednostką wyruszył z Kościana na front wschodni. Brał udział w walkach polsko-sowieckich w okolicach Bobrujska i w opanowaniu Baranowicz i Mińska, walczył nad Berezyną. Za udział w tamtych bojach odznaczono go krzyżem litewsko-białoruskim.

Zdemobilizowany został w 1922 r.

To tak po krótce o udziale w IWS, powstaniu i wojnie polsko-bolszewickiej. Więcej szczegółów - jeżeli kogoś będzie to interesować - po świętach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie