Skocz do zawartości
  • 0

Zagadkowa gąsienica na ścianie Katedry św. Jana


whatfor

Pytanie

Od wielu lat ten fragment gąsienicy - podobno wydobyty z ruin Katedry św. Jana - tkwi wmurowany w ścianę świątyni... Jednak czy na pewno należał do Goliatha", który 22.VIII.1944 zburzył ścianę południową?
Problem w tym, że Goliathy" miały nieco inne, lżejsze, dwugrzebieniowe gąsieniece wykonane z blachy...
Wkleiłem fotki:
http://img198.exs.cx/my.php?loc=img198&image=golikatedra6qc.jpg
http://img168.exs.cx/my.php?loc=img168&image=gasienica6px.jpg
i liczę na rozwiązanie zagadki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

ja upieram sie ciagle przy swoim, bogward

http://web135.germaninfo53.erfurt16.de/pics/original/munster/borgward/borgward_6.jpg

http://img168.exs.cx/my.php?loc=img168&image=gasienica6px.jpg


to zdjecie idealnie pasuje, porownajcie, izeby, i sposob laczenia gasienic, i szerokosc

na pewno bogward
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mial - oczywiście nie ma czegoś takiego :) Literówka. Strasznie zakręcony dzień - robiłem właśnie kilka nowych stron o różnistych Sd.Kfz coś tam przez ileś tam" i sam się sobie dziwię, że nie wpisałem w to miejsce numeru własnej klatki schodowej :) Te gąsieniece pokazałem z góry" żeby porównać część jezdną różnych transporterów. Szkoda, że na Forum Odkrywcy" nie ma funkcji popraw swój wpis"...
Światełko w tunelu zapalił dopiero Mietek! Ta fotka pokazuje gąsienicę właściwie identyczną z tą na ścianie i to jest chyba rozwiązanie problemu, za co kłaniam się nisko :)
Michalczewski - dzięki. Skocz jutro pod Katedrę [w przerwie na lancz"] i przerób tą nieszczęsną tablicę :) Masz dłutko?
Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych w ten temat!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, ze nie jest to gąsienica od Goliath'a to juz wiemy ale dla zainteresowanych polecam link:
http://www.geocities.com/CapeCanaveral/Lab/1167/egoliath.html

co najwazniejsze z tej strony to ciekawe zdjecie z Powstania !!! i bardzo dobry opis techniczny jak i historia produkcji.

pozdr. GW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mietek, nawet patrząc na te gąsieniece od strony oporowej widać, że żadna z nich nie jest nawet podobna do tej ze ściany. Wg mnie w Katedrę wmurowano fragment gąsienicy z transportera... Dołączam fotkę lufcika" [z galerii Odkrywcy]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borgward, info z http://www.btinternet.com/~borgwarduk/.
Na temat ww2 prawie nic. Wlasnie wyczytalem iz byly tez i smaochody goliath :)


Carl Friedrich Wilhelm Borgward was born on 10 November, 1890, in a Hamburg suburb. After leaving school at 16 years old, he became an apprentice locksmith but World War 1 intervened. He joined a company that produced tyres but with Carl Borgward they switched to making radiators and body panels for the firm Hansa-Lloyd. By 1921 Carl had been repeatedly promoted until he became the sole owner of the Bremer Kuhlerfabrik Borgward and Co. G.m.b.H. in Bremen. He was desperate to manufacture his own cars but lack of financial help forced him to abandon development of a 2 cylinder sports car project but he did however manage to produce a three-wheeled 120cc delivery cart, with a single front wheel, for the post office in 1924 called 'Blitzkarren'.
In 1926 his next model was the first 'Goliath' and had a single rear wheel with a two stroke 200/250cc engine. The Goliath Rapid and similar 350cc Goliath Standard were joined by two four-wheel models in 1929 and 1930. The 'Express', a two cylinder two stroke 600 and 'Superior', a four stroke 2,350 cc 4 cylinder 1.5 tonne lorry forging the Goliath Werke so successfully forward that by 1931 it had successfully taken over Hansa-Lloyd. After producing his first car, a 200cc three wheeler with a single front wheel and 'Dickey Seat' and top speed of 35 miles per hour, Carl Borgward produced the four wheeled Hansa 400/500. This was followed in 1934 by the beautiful four-stroke Hansa 1100 and Hansa 1700 models, including Cabriolets, and the fast and elegant Hansa twin carburettored 1700 Sport-Cabriolet. From 1938 the range was further enlarged to the Hansa 2000cc and Hansa 3500 but from 1939 the Hansa 2000 became the Borgward 2000 and the Borgward 2300 the first cars to be made under the Borgward name.
During World War 2, Borgward's plant became an armaments factory and Carl Borgward returned to what was left of his factories in 1948.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A My NATO jak nalato...
Transporter o nazwie starowka wyciagneli niemcy (chyba)
Gasienica jest bardzo mala i niemoze byc od zadnego transportera. Jest zamala nawet jak na Bogwarta"
Jedyna mozliwosc to ktoras z odmian Goliata".
Pamietajcie ze w tym rejonie w czasie Powstania Warszawskiego testowano nowy sprzet saperski. W rejonie Starowki (jak wszystkim wiadomo :) ) testowano Strurmtigera". Wiec... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z michalczewskim, za mala jak na ciagnik.
W sumie to przydalyby sie wymiary takowej i fotka pod katem - tak by bylo widac zeby.
Pamietajmy, iz Niemcy mieli w W-wie sprzet zdobyczny - Wloski, ZSRR, zapewne Francja.

PS Specjalnie do takich tematow porobilem kilkadziesiat zdjec roznych gasienic w kilku muzeach, tyle ze do CD bede mial dostep za 2 miesiace :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, spójrzcie na B IV Ausf. C ze zdjęcia zamieszczonego przez Kocura - nie wiem, jak z wielkością ogniw, ale ich fason pasuje idealnie.
B IV z pierwszego zdjęcia Whatfora istotnie ma inne ogniwa, ale dlatego, że to wersja Ausf. A, która miała smarowane sworznie i jeden pierścień zębaty na kołach napędowych przez środek. Ausf. B i C miały suche ogniwa z jednym grzebieniem przez środek, a koła napędowe z dwoma pierścieniami na zewnątrz.
Co do szerokości gąsienicy, to przyrównując ją do cegły (ilekolwiek ta gotycka cegła ma) wychodzi jakieś 12-15 cm.

Pzdr

Grzesiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - zwróćcie uwagę, że gąsienica na Katedrze przystosowana jest właśnie do kół napędowych z zębami na zewnątrz, a nie w środku - wobec czego z miejsca odpadają niemieckie transportery półgąsienicowe.
Ja wobec tego jestem za Borgwardem Ausf. B/C.

Pzdr

Grzesiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam swoich fotek, wiec musialem posluzyc sie znaleznymi :)
http://web135.germaninfo53.erfurt16.de/pics/original/munster/borgward/borgward_6.jpg
http://www.panzermodellbau.com/index_at.html?gal_munster.html&1

Goliat to nie bylo szans aby byl, mam obfotografowane z 5 sztuk, zarowno spalinowe i elektryczne, wszystkie byly z blachy.

Na bogwarda pasuje, przynajmniej jak dla mnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wielu lat ten fragment gąsienicy - podobno wydobyty z ruin Katedry św. Jana - tkwi wmurowany w ścianę świątyni... Jednak czy na pewno należał do Goliatha", który 22.VIII.1944 zburzył ścianę południową?
Problem w tym, że Goliathy" miały nieco inne, lżejsze, dwugrzebieniowe gąsieniece wykonane z blachy...
Wkleiłem fotki:
http://img198.exs.cx/my.php?loc=img198&image=golikatedra6qc.jpg
http://img168.exs.cx/my.php?loc=img168&image=gasienica6px.jpg
i liczę na rozwiązanie zagadki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie